Abakanowicz, Kantor, Bałka Starmachowie przekazują swoją kolekcję w ręce Krakowa. Andrzej Starmach (Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl) Andrzej i Teresa Starmachowie w swojej kolekcji mają najważniejsze polskie dzieła II połowy XX wieku. Znaczną ich część teraz przekazują w darze miastu. Prace trafią do MOCAK-u i Muzeum
Wakacje w Krakowie? Tętniące życiem restauracje, kafejki pełne ludzi, majestatyczna architktura, wspaniałe zabytki, ekscytujące nocne życie… upewnij się, że dodasz krakowskie muzea do tej listy! Nie przewracaj jeszcze oczami - uwierz, że naprawdę warto je odwiedzić! :) Przygotowałam dla ciebie krótką listę muzeów, ale weź pod uwagę, że Kraków ma dużo więcej do zaoferowania. W tym artykule znajdziesz: listę muzeów, które warto odwiedzić praktyczne informacje przydatne w planowaniu wycieczki inspirujące zdjęcia odwiedzających No to lecimy! Przegląd krakowskich muzeów Jeśli jesteś koneserem sztuki lub miłośnikiem historii, możesz odwiedzić te bardziej konwencjonalne muzea i ciesz oczy, patrząc na zachwycające dzieła sztuki. Ale załóżmy, że nim nie jesteś… Nie ma problemu! Lubisz samoloty albo tramwaje? Od dawna fascynują cię witraże? Interesują cię… ubezpieczenia? (Tak, dobrze przeczytałeś!) Przebieraj i wybieraj - możliwości się nie kończą. Chodź ze mną, oprowadzę cię! Muzea sztuki w Krakowie Muzeum Narodowe w Krakowie - główny gmach Strona internetowa Bilet wstępu Adres: 3 maja 1 Powstałe w 1897 roku, Muzeum Narodowe jest pierwszorzędną instytucją dla wszystkich fanów wyrafinowanej sztuki. Obecnie muzeum gromadzi zarówno współczesne jak i dawne wystawy, które przedstawiają sztukę w różnych formach, stworzoną za pomocą różnych technik i mającą początki w różnych epokach. Odwiedzając to muzeum musisz również zobaczyć prace Stanisława Wyspiańskiego - naczelnego krakowskiego arysty. Porada: W sklepie z pamiątkami znajdziesz niesamowite książki, które mogą być oryginalną pamiątką po wizycie w Krakowie. Niektóre z nich naprawdę przykuwają uwagę, głównie z powodu genialnych fotografii. Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku Strona internetowa Bilet wstępu Adres: Rynek Główny 3 Muzeum znajduje się w Sukiennicach i jest filią Muzeum Narodowego. Skupia się na sztuce polskiej z XIX wieku. Tutaj znajdziesz niezwykłe prace Matejki, Malczewskiego, Gierymskiego, Grottgera, Siemiradzkiego i wielu innych artystów. Wystawa jest podzielona na cztery pomieszczenia, z których każde jest naprawdę wyjątkowe. Zdecydowanie warto zobaczyć! Porada: Obok, na tarasie znajduje się kawiarnia z niesamowitym widokiem. Dom Jana Matejki Strona internetowa Bilet wstępu Adres: Floriańska 14 Czy wiesz, że jeden z najznakomitszych polskich malarzy mieszkał kiedyś w samym sercu Krakowa? Dziś miejsce jego zamieszkania jest kolejną filią Muzeum Narodowego, w której można zobaczyć około 6000 eksponatów. Wliczają się w nie pamiątki po artyście i jego rodzinie, takie jak: listy, fotografie, malowidła i książki. Muzeum pokazuje nie tylko nieznane aspekty życia i twórczości Matejki, ale również jego imponującą kolekcję rękodzieła, materiałów i artykułów militarnych. Pracownia i Muzeum Witrażu Strona internetowa Adres: Aleja Zygmunta Krasińskiego 23 Samo muzeum jest stosunkowo nowe, ale jest połączone z pracownią, która funkcjonuje od 1902 roku (najstarsza pracownia witrażu w Polsce). Niewiele ludzi wie o tym muzeum, więc można cieszyć się tam cichą i spokojną atmosferą. Odwiedzając muzeum masz szansę zobaczyć artystów przy pracy, tworzących swoje niezwykłe dzieła. Zwiedzanie jest pełne praktycznych informacji dotyczących procesu tworzenia witraży. Jest wiele powodów, dla których warto zwiedzić to muzeum, ale najlepszy jest interaktywny charakter zwiedzania - możesz pytać, dotykać, przyglądać się, to nie tylko chodzenie od eksponatu A do eksponatu B. Porada: Na stronie internetowej muzeum możesz pobrać mapę, która zaprowadzi cię do najpiękniejszych witraży w Krakowie. Warto je zobaczyć, jeśli jesteś ich fanem. Zapierające dech w piersiach! //źródło: Kraków Nasze Miasto MOCAK - Muzeum Sztuki Współczesnej Strona internetowa Adres: Lipowa 4 Zostało otwarte w 2011 roku. Jego imponująca kolekcja współczesnych dzieł sztuki jest bez przerwy wzbogacana niezwykłymi czasowymi wystawami - szczerze polecam sprawdzić, co nowego jest tam teraz! Muzeum zajęło tylko kilka lat, żeby stać się bardzo ważnym kulturalnym ośrodkiem w Polsce. Szczególnie chętnie odwiedzają je młodzi, ponieważ dużo eksponatów przedstawia współczesne problemy świata i społeczeństwa. Są one poruszające i skłaniają do myślenia. Jeśli to cię kręci, odwiedź MOCAK! Muzea przyjazne dzieciom Podziemia Rynku Strona internetowa Adres: Rynek Główny 1 Jeśli masz jeszcze trochę siły i jesteś w nastroju na więcej po odwiedzeniu Sukiennic, po prostu zejdź schodami na dół i zobacz Podziemne Muzeum. Jest ono częścią Muzeum Historycznego Miasta Krakowa i jest poświęcone archeologicznym i architektonicznym znaleziskom. Wystawa stała pokazuje życie mieszkańców Krakowa od XIII do XVIII wieku. Muzeum jest świetnym miejscem do odwiedzenia z dziećmi, bo jest nowoczesne, interaktywne i dobrze się w nim czują ludzie w każdym wieku! Historyczne muzea w Krakowie Fabryka Oskara Schindlera Strona internetowa Bilet wstępu lub Wycieczka prywatna z przewodnikiem Adres: Lipowa 4 Zaraz obok MOCAK-u znajdziesz to niezwykłe miejsce. Siedzibą muzeum jest dawna, sławna Fabryka Emalii Oskara Schindlera. W środku usłyszysz trudną i straszną historię polskich Żydów i Krakowa pod niemiecką okupacją. Interaktywne, ale nie dla dzieci, pięknie położone, ale bardzo deprymujące - Fabryki nie da się łatwo zapomnieć i dlatego jest jednym z najchętniej odwiedzanych muzeów w Krakowie. Niezwykle zaaranżowane wystawy na pewno przeniosą cię w czasie. To nie tylko przedmioty za szkłem, to dużo, dużo więcej! Porada: Jeśli nie jesteś zaznajomiony z historią Oskara Schindlera, obejrzyj “Listę Schindlera” Stevena Spielberga, film oparty na faktach. Jeśli chcesz lepiej wszystko zrozumieć, polecam zwiedzanie z przewodnikiem, ale jeśli tego nie chcesz, możesz po prostu kupić bilet i zwiedzać samemu. Chcesz głębiej poznać historię krakowskich Żydów? Zaopatrz się w kartę krakowską, która zawiera wejście do Fabryki Schindlera, Apteki pod Orłem i Starą Synagogę. Dzięki niej poznasz dogłebnie historię Krakowa! Apteka pod Orłem (Plac Bohaterów Getta 18) gromadzi pamiątki po Holokauście i Tadeuszu Pankiewiczu - jedynym Polaku żyjącym w krakowskim getcie, właścicielu owej fabryki, Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata i człowieku, który poświęcił życie pomagając innym. Stara Synagoga (Szeroka 24) jest najstarszą stojącą synagogą w Polsce (zbudowana w XV wieku!) i jednym z najważniejszych żydowskich zabytków. Muzeum Galicja Strona internetowa Bilet wstępu Adres: Dajwór 18 Muzeum mieści się w dawnej dzielnicy żydowskiej Krakowa - Kazimierzu. Sam budynek był kiedyś żydowską fabryką. Misją muzeum jest uświadomienie ludziom, co zniszczył Holokaust oraz pozostawienie pamięci o kulturze żydowskiej we współczesnej Polsce. Wystawa stała jest poświęcona żydowskiej działalności, a te czasowe są różne i poruszają różnorodne tematy. Muzeum PRL-u Strona internetowa Adres: Os. Centrum E-1 Polska Rzeczpospolita Ludowa to okres, który wyraźnie zaznaczył się w polskiej historii. Chociaż ówczesna sytuacja polityczna była trudna, PRL zmienił Polskę w tym stopniu, że nawet teraz widzi się tendencje do powrotu do tych czasów w modzie czy dekoracjach. Muzeum mieści się w Nowej Hucie, która była specjalnie utworzona dla pracowników w “niebieskich kołnierzykach”. Możesz tu oczekiwać wielu zdjęć i wystaw czasowych. Usłyszysz tu historię PRL-u, która pomoże ci zrozumieć zaplecze polityczne tych czasów. Jeśli cię to zainteresuje (a gwarantuję, że tak), polecam zwiedzanie z przewodnikiem, które dostarczy ci informacji w super interesujący sposób! Porada: Kiedy odwiedzisz muzeum, przejdź się również po Nowej Hucie. Zobaczysz jak bardzo różni się ona od reszty Krakowa poprzez swoją charakterystyczną architekturę! Niesamowicie klimatyczne! //źródło: Groupon Technologiczne muzea w Krakowie Muzeum Lotnictwa Polskiego Strona internetowa Bilet wstępu Adres: Jana Pawła 39 To muzeum jest jednym z najpopularniejszych w Krakowie. Mieści się na jednym z najstarszych wojskowych lotnisk w Europie. Najważniejsze eksponaty muzeum to stare samoloty, silniki i inne obiekty związane z polskim, europejskim i światowym lotnictwem. Muzeum posiada jedną z największych kolekcji historycznych samolotów w Europie. Doświadczenie wędrowania pomiędzy najważniejszymi maszynami w lotnictwie jest niesamowite i jeśli interesuje cię latanie, na pewno spodoba ci się to miejsce. Chodź, polataj z nami! Muzeum Inżynierii Miejskiej Strona internetowa Bilet wstępu Adres: św. Wawrzyńca 15 Kręci cię nauka? Trafiłeś we właściwe miesjce! Muzeum posiada stałe i czasowe wystawy, które przestawiają różne obiekty związane z technologią - od lodówek, przed drewniane rury, aż do samochodów. Niektóre z wystaw przeznaczone są specjalnie dla dzieci, więc jeśli podróżujesz z małych technikiem, musisz je odwiedzić! Porada: Jeśli szukasz czegoś, co spodoba się twoim dzieciom, odwiedź drugą filię muzeum - Ogród Doświadczeń Stanisława Lema (Aleja Pokoju 68). Szczerze, to moje ulubione miejsce z całej listy. To nie klasyczne muzeum, bo możesz w nim eksperymentować i odkrywać prawa fizyki w możliwie najbardziej zabawny sposób. Spróbuj sam!
Sasnal, Libera, Natalia LL, Robakowski, Rajkowska, Jabłońska, Sawicka. Muzeum Narodowe w Krakowie prezentuje: nowe dzieła w Galerii Sztuki Polskiej XX i XXI wieku. W 2020 roku Muzeum Narodowe w Krakowie planuje otwarcie nowej stałej galerii sztuki polskiej XX i XXI wieku.Galeria Sztuki RAVEN znajduje się w atrakcyjnym miejscu na krakowskim Kazimierzu, u zbiegu ulic Brzozowej i św. Sebastiana. Właścicielką jest Zofia Kruk, z wykształcenia archeolog po studiach na UJ, z zamiłowania miłośniczka sztuki. Jej kariera zawodowa rozwijała się od rozpoczęcia pracy w Polskiej Akademii Nauk, następnie w Spółdzielni Plastyka, poprzez pracę w Lippert Gallery u znanego marszanda dzieł sztuki z Nowego Jorku, Zbigniewa Legutki, przez Galerię ZPAP Sukiennice, gdzie pracowała aż do jej zamknięcia. Następnie podjęła się prowadzenia Domu Aukcyjnego „Sztuka”, którego właścicielem był znany w Europie i USA historyk sztuki, dr Józef Grabski. W 2001 roku uruchomiła własną galerię, którą nazwała swoim nazwiskiem po angielsku, czyli galerii wynosi 45 m2. W pierwszym pomieszczeniu prezentowane są obrazy, które tworzą zwartą, zaaranżowaną ekspozycję lub aktualną wystawę. W drugim natomiast znajdują się prace dobierane dla działalnością Galerii jest wystawiennictwo i sprzedaż obrazów, rysunków, grafik oraz rzeźb artystów współczesnych. Galeria prowadzi bardzo ożywioną działalność wystawienniczą. Zofia Kruk jako kuratorka pokazuje zarówno artystów znanych i uznanych, jak również tych, którzy dopiero co są po studiach artystycznych. Do tej pory, czyli przez 18 lat istnienia Galerii, zorganizowała ok. 250 wystaw indywidualnych. Prowadzi skrupulatną kronikę, w której gromadzi wszelkie recenzje prasowe dotyczące wystaw, a także nagrania z Polskiego Radia i sztuki RAVEN w swojej ofercie posiada artystów wybitnych i cenionych, członków tzw. Grupy Krakowskiej – Adama Marczyńskiego, Jonasza Sterna, Eugeniusza Wańka, Janiny Kraupe-Świderskiej, Teresy Rudowicz, a także tzw. Grupy Wprost – Zbyluta Grzywacza czy Barbary Skąpskiej. W ofercie znajdują się także obrazy słynnego kolorysty Juliusza Joniaka, Teresy Wallis Joniak, prof. Stanisława Rodzińskiego, Katarzyny Karpowicz, Anny Karpowicz-Westner, niezwykle oryginalnych Eugeniusza Tukana Wolskiego i Marii Więckowskiej czy Witolda Pałki. Zorganizowała również dwie wystawy Rektora ASP, prof. Stanisława Tabisza, które przyniosły twórcy Nagrodą im. Witolda członkami: Galeria prowadzi ożywioną współpracę z Salonem Dzieł Sztuki Connaisseur, reprezentowanym przez Konstantego Węgrzyna. Działalność ta zaowocowała kilkoma świetnymi wystawami Marii Więckowskiej (malarki i poetki Kazimierza), Eugeniusza Tukana Wolskiego i racji usytuowania Galerii, artyści związani z Kazimierzem, czyli Jerzy Panek, Lucyna Patalita, Maria Więckowska, Janusz Orbitowski a także Roman Banaszewski, mieli i mają w Galerii szczególne współpracuje także ze Związkiem Artystów Plastyków organizując wystawy tzw. „Mały Format”, a także coroczny pokaz kartek świątecznych sporządzanych przez grafików. Za działalność w tym zakresie Galeria została odznaczona medalem Vive l’ twórczyni tego miejsca, uważam, że wkład Galerii RAVEN w kulturę artystyczną Krakowa jest lata istnienia pozyskałam sobie liczne grono klientów, przyjacióła także ludzi, którzy po raz pierwszy zetknęli się z sztuką. Ci ostatni są dla mnie szczególnie ma charakter otwarty. Przy owalnym stoliczku spotykają się twórcy, przyjaciele galerii,a także przygodni ludzie spragnieni obcowania ze do Galerii Sztuki RAVENRekomendacjeGaleria Raven, prowadzona przez p. Zofię Kruk, od wielu lat spełnia rolę promującą sztukę współczesnych artystów krakowskich. Prezentowane są tu zarówno pojedyncze prace oraz wystawy indywidualne między innymi takich artystów, jak: Juliusz Joniak, Jan Pamuła, Zbylut Grzywacz, Leszek Misiak, Eugeniusz Tukan-Wolski, Jacek Sroka, Lucyna Patalita, Andrzej Folfas. W galerii sztuki, usytuowanej na krakowskim Kazimierzu, zyskuje również uznanie twórczość młodszego pokolenia artystów, jak choćby bardzo interesujące malarstwo Katarzyny Karpowicz…Co roku, Związek Polskich Artystów Plastyków Okręgu Krakowskiego prezentuje w Galerii Raven zbiorową wystawę „Mały Format”. Krakowscy artyści wystawiają okolicznościowe miniatury graficzne związane z najważniejszymi świętami. Wyrazista i kompetentna osobowość Pani Zofii Kruk oraz kameralne wnętrze galerii sprzyjają wystawom specyficznym, wyjątkowym w swym charakterze i koncepcji oraz bardzo często operującym typowo krakowskim genius loci… Galeria Raven to niezwykle ważne miejsce na mapie upowszechniania i promocji sztuki współczesnej w Krakowie…Prof. Stanisław TabiszRektor Akademii Sztuk Pięknychim. Jana Matejki w Krakowie„Z pełnym przekonaniem rekomenduję galerię „Raven” prowadzoną przez Panią Zofię Kruk na ul. Brzozowej 7. Od lat obserwuję z jaką pasją Pani Zofia organizuje kolejne wystawy. W galerii spotkać można zarówno prace artystów uznanych (klasyków współczesności), jak i młodych debiutantów. Specjalne miejsce zajmują tutaj artyści krakowscy. Każdy miłośnik sztuki jest tu zawsze oczekiwany, w otoczeniu wspaniałych dzieł sztuki może liczyć na interesującą rozmowę przy filiżance wybornej kawy lub herbaty”„Galeria Sztuki „Raven” wtopiła się doskonale w wedutę tej części Krakowa, zabytkowej, choć nie dostojnej, związanej z codziennością mieszkańców, z jej trwałymi śladami. Niezatarty urok obrazów malowanych także i dziś techniką klasyczną tworzy inspirującą symbiozę z pracami na wskroś nowoczesnymi. Wystawiane równolegle, brzmią symfonicznie w „Raven”- miejscu nasyconym osobowością i kulturą osobistą Zofii Kruk, marszanda łączącego wiedzę, doświadczenie i intuicję w świeżym spojrzeniu na twórcę, dzieło, a także i widza, który się przemienia w nabywcę.”Marek SołtysikPisarz, malarz i krytyk, autor Klanu Kossaków, Klanu Matejkóworaz licznych artykułów na portalu „Sztuki Piękne”„Galeria Raven, od wielu lat wpisana w pejzaż krakowskiego Kazimierza, jest jedną z czołowych galerii sztuki współczesnej w naszym mieście. Prowadzi ambitną działalność wystawienniczą, oferując prace z różnych dziedzin twórczości artystów wielu pokoleń – żyjących i nieżyjących. Obejrzeć i nabyć w niej można zarówno dzieła wybitnych twórców, jak i prace aktywnie tworzących, dobrze zapowiadających się młodych artystów. Urządzane są w niej wystawy indywidualne i zbiorowe, zawsze ciekawie zaaranżowane i przyciągające uwagę odbiorcy interesującym Galerii, Pani Zofia Kruk, chętnie współpracuje ze środowiskiem artystycznym Krakowa, organizując cykliczne wystawy „Mały Format” i „Grafiki świąteczne” Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Krakowskiego. Jej życzliwość dla artystów i profesjonalne podejście do zagadnień sztuki, zasługują na najwyższe uznanie. Poziom prezentowanych prac oraz ciepła i zawsze pomocna atmosfera, jaką sprawia Pani Zofia, powodują, że Galerię Raven należy koniecznie odwiedzić, by pobyć wśród dzieł promujących piękno i dających radość z kontaktu ze sztuką.”Joanna WarchołPrezes ZPAP Okręgu KrakowskiegoTOP 10 aukcji sztuki w Polsce w 2020 roku . TOP 20 najdrożej sprzedanych dzieł sztuki w 2020 roku . 10 najdrożej sprzedanych dzieł sztuki w 2020 roku. 1. Wojciech FANGOR (1922 Warszawa - 2015 Warszawa) "M 22", 1969 olej/płótno, 203,2 x 203,2 cm DESA UNICUM Sztuka Współczesna. Op-Art i Abstrakcja Geometryczna 03.12.2020Obrazy Mychajło Bojczuka i Luny Drexler oraz rzeźba Janiny Reichert-Toth, czyli dzieła sztuki sprowadzone ze Lwowa, trafiły na wystawę "Nowy początek. Modernizm w II RP", którą od 29 lipca będzie można oglądać w Muzeum Narodowym w Krakowie. Dzisiaj mamy szczęśliwy finał wielkiego przedsięwzięcia. Był to duże wyzwanie logistyczne, także względu na sprawy formalne związane z podpisywaniem kontraktu ze stroną ukraińską, co wymagało wielodniowych negocjacji - przyznała koordynatorka wystawy Katarzyna Szepieniec. Jak podkreśliła, wielkim wyzwaniem było ubezpieczenie obiektów ze względu na toczącą się w tym kraju wojnę. Wszystko jednak udało się zorganizować dzięki współpracy instytucji - Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki i Muzeum Narodowego we Lwowie z Muzeum Narodowym w Krakowie. To właśnie w ostatniej z tych instytucji od 29 lipca oglądać można ekspozycję pt. "Nowy początek. Modernizm w II RP", drugą z serii "4 × nowoczesność". W tym cyklu krakowscy muzealnicy przyglądają interpretacji nowoczesności w sztuce i kulturze polskiej XX i XXI wieku. Tym razem pokazujemy Polskę międzywojenną; przedstawimy niezwykłą panoramę modernizmu tamtych czasów, od architektury, przez rzeźbę, malarstwo, grafikę i meble, po fotografię. Jest to niezwykłe przedsięwzięcie wystawiennicze; sprowadzamy obiekty z całej Polski, a także z Ukrainy, żeby pokazać różnorodność i skalę osiągnięć tamtych lat - podkreślił dyrektor MNK Andrzej Szczerski. Dzieła, które wypożyczone zostały na wystawę, to ikona "Prorok Eliasz" i akwarela przedstawiająca księżną Jarosławnę autorstwa Mychajło Bojczuka, "Autoportret w świątyni" Luny Drexler oraz rzeźba "Lotnik. Projekt pomnika na Cmentarz Łyczakowski" Janiny Reichert-Toth. Jak przyznał dyrektor MNK, Bojczuk w Polsce jest bardzo słabo znany, ale "przez swoje wpływy we Lwowie oddziaływał też na polskich artystów, między innymi na młodego Jerzego Nowosielskiego". Z kolei prace dwóch pozostałych artystek - w ocenie Szczerskiego - "prezentują różnorodność środowiska lwowskiego i tematyki podejmowanej wówczas przez artystów". Jest to fragment wystawy, a na całej ekspozycji mamy arcydzieła modernizmu polskiego, które zidentyfikować można przez takie nazwiska jak Witkacy, Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro, Barbara Brukalska i Zofia Stryjeńska; tych wszystkich, których bardzo cenimy, pokazujemy tutaj od nowa i od nieznanej strony. Pokazujemy wyjątkowy wybór arcydzieł tego czasu; takiego zespołu nigdy jeszcze w Krakowie nie widziano i z pewnością się już nie powtórzy, bo to unikalna okazja, żeby te wszystkie dzieła zobaczyć w takiej konfiguracji - wskazał dyrektor. Jego zdaniem prezentowany na ekspozycji obraz modernizmu jest o wiele bardziej dynamiczny i zróżnicowany niż ten, do którego przywykliśmy - pozwala zapoznać się zarówno z dziełami awangardowymi, jak tradycjonalistycznymi, prezentuje obiekty z dziedziny architektury i sztuk wizualnych, a także meble i elementy wyposażenia mieszkań. Express Biedrzyckiej: Krzysztof Śmiszek nie gryzł się w język: Rząd sprzedaje ściemę Który zakątek Polski powinieneś odwiedzić? Pytanie 1 z 8 Wypoczynek planujesz... Ze sporym wyprzedzeniem Najczęściej kilka dni przed Spontan to moje drugie imię! Wakacje zawsze spędzam w domu
wprowadzenie nie wyczerpuje tematyki dzieła plastycznego (dzieła sztuki, dzieła artystycznego należącego do rodzaju sztuk pięknych). 3. Obieg dzieł sztuki (obieg dzieł plastycznych) Obieg plastyczny w istocie jest zbiorem relacji społecznych pomiędzy twórcą dzieł plastycznych (‘plastyki’) a odbiorcą owych dzieł.
Do końca lipca w galerii Skende Shopping w Lublinie można bezpłatnie oglądać wystawę mebli Ikei zamienionych przez studentów projektowania wnętrz WSPiA w swego rodzaju regionalne dzieła sztuki. Wystawa „Ikea po lubelsku” wieńczy współpracę marki z Lublinem i Wyższą Szkołą Przedsiębiorczości i Administracji w ramach projektu pracowali na meblach z drugiej ręki, dostarczonych przez dział sprzedaży okazyjnej Circular Hub Ikei. W efekcie powstały swoiste dzieła sztuki ludowej, ozdobione tradycyjnymi regionalnymi wzorami. Wystawa prac mebli przygotowana została pod kierunkiem dr Małgorzaty Michalskiej-Nakoniecznej (Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji). Ekspozycję można oglądać bezpłatnie do końca lipca w Skende grupa studentów Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (opiekun: dr Sławomir Plewko) stworzyła film inspiracyjny z okazji 5-lecia Ikei ramach inicjowanej przez Miasto Lublin współpracy z marką powstały również:po cztery neony autorstwa studentki Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie, Miruny Gheordunescu;grafiki do aplikacji promującej ekologiczne rozwiązania w zakresie segregacji śmieci, autorstwa Darii Morgen;identyfikacja graficzna „Strefa psa” (projekt) dla firmy Skende;projekt tablicy informacyjnej „Inaczej” dla tejże powstał w ramach inicjatywy MatchTo inicjatywa stworzona w 2020 r. we współpracy z Urzędem Miasta Lublina. Jej celem jest spotkanie przedsiębiorców z ambitnymi studentami przy wspólnych projektach. Ma to być okazja do rozwinięcia skrzydeł przez młode, ambitne osoby. Dla przedsiębiorstw z kolei możliwość pracy z świeżymi, nieograniczonymi niczym umysłami studentów.– Miasto Lublin jako jeden z celów obecnej Strategii Lublin 2030 obrało wsparcie rozwoju kreatywności, innowacji i relacji pomiędzy ekosystemami gospodarczymi. Jedną z potrzeb, którym wychodzimy naprzeciw, jest rozwój współpracy pomiędzy rozpoczynającymi swoją drogę zawodową studentami kierunków kreatywnych w Lublinie a przedsiębiorstwami z naszego miasta. Celem inicjatywy Match jest wprowadzenie studentów na lokalny rynek pracy i zapoznanie ich z jego oczekiwaniami. Przedsiębiorcy dzięki temu również mają możliwość poznania przyszłych pracowników, współpracowników. Mogą też wzbogacić swoje firmy o nowe rozwiązania związane z promocją i reklamą – opowiada Jacek Jakubowski, Wydział Strategii i Przedsiębiorczości, UM Lublin.Muzeum Dom Jana Matejki znajduje się w rodzinnym domu artysty na ul. Floriańskiej 41. Jan Matejko (1838-1893) - najwybitniejszy przedstawiciel polskiego nurtu malarstwa historycznego, kolekcjoner, profesor i wieloletni dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie był również prekursorem konserwacji i ochrony zabytków, członkiem wielu towarzystw i stowarzyszeń artystycznych, naukowych i
czwartek, 21 lipca 2022 (17:10) Obrazy Mychajło Bojczuka i Luny Drexler oraz rzeźba Janiny Reichert-Toth, czyli dzieła sztuki sprowadzone ze Lwowa, trafiły na wystawę "Nowy początek. Modernizm w II RP", którą od 29 lipca oglądać można w Muzeum Narodowym w Krakowie. Gągulski "Dzisiaj mamy szczęśliwy finał wielkiego przedsięwzięcia. Był to duże wyzwanie logistyczne, także względu na sprawy formalne związane z podpisywaniem kontraktu ze stroną ukraińską, co wymagało wielodniowych negocjacji" - przyznała koordynatorka wystawy Katarzyna Szepieniec podczas środowego spotkania z mediami, w trakcie którego rozpakowane zostały sprowadzone z Ukrainy dzieła sztuki. Jak podkreśliła, wielkim wyzwaniem było ubezpieczenie obiektów ze względu na toczącą się w tym kraju wojnę. Wszystko jednak udało się zorganizować dzięki współpracy instytucji - Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki i Muzeum Narodowego we Lwowie z Muzeum Narodowym w Krakowie (MNK). To właśnie w ostatniej z tych instytucji od 29 lipca oglądać można ekspozycję pt. "Nowy początek. Modernizm w II RP", drugą z serii "4 × nowoczesność". W tym cyklu krakowscy muzealnicy przyglądają się interpretacji nowoczesności w sztuce i kulturze polskiej XX i XXI wieku. "Tym razem pokazujemy Polskę międzywojenną; przedstawimy niezwykłą panoramę modernizmu tamtych czasów, od architektury, przez rzeźbę, malarstwo, grafikę i meble, po fotografię. Jest to niezwykłe przedsięwzięcie wystawiennicze; sprowadzamy obiekty z całej Polski, a także z Ukrainy, żeby pokazać różnorodność i skalę osiągnięć tamtych lat" - podkreślił w rozmowie z dziennikarzami dyrektor MNK Andrzej Szczerski. Dzieła, które wypożyczone zostały na wystawę, to ikona "Prorok Eliasz" i akwarela przedstawiająca księżną Jarosławnę autorstwa Mychajło Bojczuka, "Autoportret w świątyni" Luny Drexler oraz rzeźba "Lotnik. Projekt pomnika na Cmentarz Łyczakowski" Janiny Reichert-Toth. Jak przyznał dyrektor MNK, Bojczuk w Polsce jest bardzo słabo znany, ale "przez swoje wpływy we Lwowie oddziaływał też na polskich artystów, między innymi na młodego Jerzego Nowosielskiego". Z kolei prace dwóch pozostałych artystek - w ocenie Szczerskiego - "prezentują różnorodność środowiska lwowskiego i tematyki podejmowanej wówczas przez artystów". "Jest to fragment wystawy, a na całej ekspozycji mamy arcydzieła modernizmu polskiego, które zidentyfikować można przez takie nazwiska jak Witkacy, Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro, Barbara Brukalska i Zofia Stryjeńska; tych wszystkich, których bardzo cenimy, pokazujemy tutaj od nowa i od nieznanej strony" - wskazał dyrektor. "Pokazujemy wyjątkowy wybór arcydzieł tego czasu; takiego zespołu nigdy jeszcze w Krakowie nie widziano i z pewnością się już nie powtórzy, bo to unikalna okazja, żeby te wszystkie dzieła zobaczyć w takiej konfiguracji" - ocenił Szczerski. Jego zdaniem prezentowany na ekspozycji obraz modernizmu jest o wiele bardziej dynamiczny i zróżnicowany niż ten, do którego przywykliśmy - pozwala zapoznać się zarówno z dziełami awangardowymi, jak tradycjonalistycznymi, prezentuje obiekty z dziedziny architektury i sztuk wizualnych, a także meble i elementy wyposażenia mieszkań. "Jest to wystawa, która wskazuje, jak ważna była nowoczesność w okresie międzywojennym i jak wielu twórców starało się ją współtworzyć" - ocenił Szczerski. "Ta fascynująca różnorodność - od indywidualizmu, po pracę zbiorową, wspólnotową - jest też esencją tej ekspozycji" - podsumował dyrektor.
XX+XXI Galeria sztuki polskiej: Nowa stała wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie. Wojciech Delikta. Muzeum Narodowe w Krakowie ponownie otwiera stałą galerię polskiej sztuki XX i XXI stulecia. W zaaranżowanej na nowo przestrzeni ekspozycyjnej znalazły się dzieła wcześniej nieobecne, a tym już znanym nadano nowe konteksty.
W Publicznej Szkole Podstawowej nr 160 Zgromadzenia Sióstr Augustianek (ul. Skałeczna 10) średnie wyniki z egzaminu ósmoklasisty ukształtowały się na poziomie:język polski - 82 proc. (45 zdających)matematyka - 94 proc. (46 zdających)język angielski - 98 proc. (46 zdających)
Kraków: największa od stulecia prywatna darowizna dzieł sztuki. Dzięki darowi Teresy i Andrzeja Starmachów część jednego z najważniejszych prywatnych zbiorów w Polsce znajdzie się w publicznych kolekcjach. Przekazane prace będzie można zobaczyć na początku 2024 r. w otwartym po remoncie Bunkrze Sztuki. Piotr Kosiewski. 22.11.2023.
Wycena dzieł sztuki w Krakowskim Domu AukcyjnymWycena dzieł sztuki oddawanych do sprzedaży aukcyjnej jest bezpłatna Stary obraz, grafika lub rysunek, malarstwo współczesne, rzeźba, starocie - jak sprawdzić czy obraz lub antyk jest wartościowy? Krakowski Dom Aukcyjny oferuje pomoc w wycenie dzieł sztuki Zdarza się, że posiadamy cenne przedmioty, ale nie jesteśmy świadomi ich wartości rynkowej. Krakowski Dom Aukcyjny świadczy usługi w zakresie wyceny obrazów, rzeźb i innych dzieł sztuki, może przeprowadzić wycenę spadku lub wycenę kolekcji obrazów i antyków. Jakie obrazy mogę wycenić? Krakowski Dom Aukcyjny wycenia obrazy polskich artystów identyfikowalnych, obecnych na rynku sztuki oraz na aukcjach malarstwa. Wycenie nie podlegają prace amatorów i autorów wycenę zarówno pojedynczych obrazów, jak i całych kolekcji dzieł sobie prawo do odmowy wykonania wyceny obrazu bez podania przyczyny. Jaki jest koszt wyceny obrazów? Koszt pisemnej wyceny obrazu lub innego przedmiotu wynosi 2,9% + VAT wartości dzieła sztuki, jednak nie mniej niż 100 zł + VAT. Darmowa wycena obrazów Wycena wykonywana na potrzeby sprzedaży aukcyjnej jest bezpłatna. Jeśli chcą Państwo tylko zamówić wycenę, a dopiero w przyszłości sprzedać wyceniany obiekt, to w przypadku sprzedaży obrazu za pośrednictwem Krakowskiego Domu Aukcyjnego w okresie do roku od przeprowadzenia wyceny dzieła sztuki, koszt usługi zostanie Państwu zwrócony po zakończonej transakcji. Wycena wywozowa i ocena czasu powstania? Oferujemy usługę przygotowania dokumentów wywozowych tj. wycena zabytku oraz ocena czasu powstania zabytku. Wywóz dzieł sztuki na podstawie przygotowanych przez nas dokumentów jest możliwy dla obiektów których wartość nie przekracza 40000 zł lub nie są starsze niż 50 lat Jak wycenić obraz? Pierwszym krokiem do wyceny dzieła sztuki będzie jego sfotografowanie. Istotne są dobrej jakości zdjęcia przodu oraz tyłu obrazu, a także zbliżenia ewentualnego podpisu oraz wybranego fragmentu kompozycji. Dzięki przesłaniu fotografii i wymiarów obrazu do specjalistów oraz rzeczoznawców dzieł sztuki Krakowskiego Domu Aukcyjnego, eksperci malarstwa będą mogli dokonać wstępnych oględzin również możliwość spotkania ze specjalistami bez wcześniejszego kontaktu telefonicznego lub mailowego. Eksperci Krakowskiego Domu Aukcyjnego są do Państwa dyspozycji w ustalonych terminach spotkań ze specjalistami, tj. w każdy poniedziałek i piątek w godzinach oraz w środy w godzinach Zapraszamy do galerii przy ul. Starowiślnej 14 w Krakowie bez konieczności wcześniejszego umówienia wycena obrazu lub innego przedmiotu zostanie przeprowadzona po dostarczeniu obiektu do galerii dzieł sztuki Krakowskiego Domu Aukcyjnego w Krakowie. Na miejscu dzieło sztuki obejrzy zespół specjalistów od wyceny, składający się z historyków sztuki, konserwatorów malarstwa i rzeźby oraz ekspertów sztuki. Po przeprowadzeniu niezbędnych badań i identyfikacji obrazu oraz kwerendy, rzeczoznawcy przygotują wycenę obrazu w oparciu o najnowsze notowania na rynku sztuki i antyków. Jaki jest cel wyceny obrazu? Dokumentacja dzieła sztuki w formie wyceny może być pomocna w różnych sytuacjach, w przypadku rozpraw sądowych związanych z podziałem spadku czy podziałem majątku, a także w kontekście ubezpieczenia dzieła sztuki, obrazu czy wyceny obrazu nie stanowi substytutu ekspertyzy i nie jest równoznaczny z potwierdzeniem autentyczności wycena obrazu stanowi również ważną informację dla samego właściciela przedmiotu.
W historii Polski takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko. Teresa i Andrzej Starmachowie (prywatni kolekcjonerzy) przekazali instytutowi sztuki w Krakowie swoją bardzo cenną kolekcję. Ostatni raz prywatny kolekcjoner przekazał publicznej instytucji dzieła takiej rangi sto lat temu! Z pewnością jest to zdarzenie bez precedensu.
Wystawa „Sztuka nowoczesna z kolekcji książąt Lubomirskich”. Źródło: Muzeum Narodowe w Krakowie Jan Lubomirski-Lanckoroński buduje swoją kolekcję w sposób coraz bardziej świadomy. Opiera się ona nie tylko na najbardziej znanych nazwiskach, jak Picasso, Léger, Chagall, Miró, Dali, Le Corbusier, Warhol, Lichtenstein, Basquiat, Banksy, ale też na takich, które nie istnieją w powszechnej świadomości. Dlatego na wystawie pokazujemy dzieła twórców znanych wszystkim, a także mniej popularnych, choć równie znakomitych – mówi Anna Budzałek, kuratorka wystawy „Sztuka nowoczesna z kolekcji książąt Lubomirskich”, którą można oglądać w Pawilonie Czapskiego Muzeum Narodowego w Krakowie do 16 Czy muzea często sięgają po prywatne kolekcje? Anna Budzałek: Muzeum Narodowe w Krakowie już kilkakrotnie prezentowało prywatne kolekcje. W ostatnich latach mogliśmy oglądać kolekcje polskiego malarstwa Krzysztofa Musiała czy Andrzeja Starmacha, a także sztukę światową ze zbiorów Rafała Jabłonki. To zawsze jest niezwykłe przeżycie dla kuratorów wystaw, którzy dzięki temu mogą wejść do prywatnych pomieszczeń właścicieli i zobaczyć, co one kryją. W ten sposób poznajemy te kolekcje i w przyszłości możemy prosić o wypożyczenie niektórych dzieł na przygotowywane przez nas wystawy monograficzne oraz tematyczne. Tak jak ostatnio było to w przypadku prezentacji obrazów Jacka Malczewskiego. MHP: Czy Jan Lubomirski-Lanckoroński chętnie udostępnił swoje zbiory? Anna Budzałek: Tak, bardzo chętnie. Mamy już w stałej prezentacji w Galerii Rzemiosła Artystycznego dwa pochodzące z kolekcji rodziny Lubomirski średniowieczne witraże, więc ich zbiory kojarzyły się nam przede wszystkim ze sztuką dawną. Teraz okazało się, że Jan Lubomirski-Lanckoroński zajmuje się też sztuką współczesną, zarówno europejską, jak i amerykańską. W kręgu jego zainteresowań leży również sztuka polska, ale planując tę wystawę, zdecydowałam, że jednak pokażę posiadaną przez niego sztukę światową. MHP: Jak Jan Lubomirski-Lanckoroński buduje swoją kolekcję? Anna Budzałek: W sposób coraz bardziej świadomy. Opiera się ona nie tylko na najbardziej znanych nazwiskach, jak Picasso, Léger, Chagall, Miró, Dali, Le Corbusier, Warhol, Lichtenstein, Basquiat, Banksy, ale też na takich, które nie istnieją w powszechnej świadomości. Dlatego na wystawie pokazujemy dzieła twórców znanych wszystkim, a także mniej popularnych, choć równie znakomitych. Doskonałym tego przykładem jest obraz duńskiego malarza Per Arnoldiego, przedstawiający dwie barwne kule. Wpisałam go w kontekst sztuki abstrakcji geometrycznej, chociaż sam artysta odżegnuje się od takiego szufladkowania. Ale zrobiłam to na potrzebę narracji tej wystawy, pokazując tę pracę z dziełem Victora Vasarele'go. To jedna z pereł tej kolekcji, tak jak praca Steve'a Kaufmana przedstawiająca Marilyn Monroe. Znajduje się ona niedaleko „Czaszki” – obrazu jednego z najbardziej topowych artystów naszych czasów, czyli Damiena Hirsta. Widać na tych przykładach jak gust kolekcjonerski Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego się rozwija, jak coraz swobodniej porusza się on wśród najnowszych trendów w sztuce. Co nie jest takie łatwe, ponieważ te trendy szybko się zmieniają, a popularność niektórych artystów nie zawsze długo się utrzymuje. MHP: Na które prace zwróciłaby pani jeszcze uwagę odwiedzających wystawę gości? Anna Budzałek: Na prace artystów z grupy Cobra, którzy swoją działalność rozpoczęli po II wojnie światowej. Nazwa kolektywu pochodzi od stolic, w których mieszkali jego członkowie – Kopenhagi, Brukseli, Amsterdamu. Należeli do niego nie tylko malarze, ale też rzeźbiarze, performerzy, literaci. Byli oni zafascynowani surrealizmem, twórczością Picassa czerpiącego ze sztuki prymitywnej, którego inspirowały autentyczne, afrykańskie maski. Na wystawie można zobaczyć taką maskę, którą w swoim dziele wykorzystał Karel Appel. To też nie są rzeczy bardzo znane, ale mają swoje miejsce w historii sztuki i pan Jan to docenia. MHP: Docenia też meble. Jakie przykłady dizajnerskich zainteresowań kolekcjonera widzimy na wystawie? Anna Budzałek: Możemy zobaczyć tu szezlong i fotel zaprojektowane przez Le Corbusiera. Są one znakomitymi przykładami modernizmu międzywojennego. Między nimi postawiłam talerze Picassa, który zajmował się też ceramiką. Jest tu też bardzo ciekawy medal autorstwa Salvadora Dalego oraz rysunek zupy Cambell, którym Andy Warhol ozdobił dedykowaną mu książkę. MHP: Czy w rodzinie właściciela tych obiektów istniała w przeszłości tradycja zbierania dzieł sztuki? Anna Budzałek: Jak najbardziej. Wywodzi się ona z tradycji rodów arystokratycznych, świadomych wartości sztuki. Najlepszym tego przykładem jest prywatna kolekcja Izabeli Czartoryskiej, bez której nasze muzeum nie miałoby „Damy z łasiczką” Leonarda da Vinci i wielu innych bezcennych dzieł. Zresztą wiele kolekcji muzealnych powstało dzięki szczodrości donatorów, którzy udostępniali szerokiej publiczności posiadane przez siebie dzieła. Karolina Lanckorońska była także jedną z takich wspaniałych donatorek. Dzięki jej darowi wzbogacił się Zamek Królewski na Wawelu i Zamek Królewski w Warszawie. Jan Lubomirski-Lanckoroński te tradycje podtrzymuje. MHP: Dzieła, które do niego należą, pokazywane są w pawilonie Józefa Czapskiego. Czy istnieją jakieś powiązania między patronem tego miejsca a prezentowanymi tu pracami? Anna Budzałek: Józef Czapski jako młody człowiek, należący do grupy kapistów – artystów studiujących przed wojną na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie – wyjechał do ogarniętego twórczym fermentem Paryża. Biegał po galeriach, muzeach, pracowniach, chłonąc sztukę. Nie zawsze zgadzał się z nowymi prądami, bywał wobec nich krytyczny. Jednak choć obrał swoją drogę, to zawsze był nimi żywo zainteresowany. Dlatego uznaliśmy, że to miejsce jest jak najbardziej odpowiednie na prezentację dzieł właśnie tych artystów. Rozmawiała Magda Huzarska-Szumiec Źródło: MHPbilety. W Arsenale Muzeum Książąt Czartoryskich (ul. Pijarska 8), mieszczącym dotąd Galerię Sztuki Starożytnej prezentujemy wybór najcenniejszych dzieł sztuki i pamiątek historycznych z kolekcji Książąt Czartoryskich. Ekspozycja ukazuje ich wielką różnorodność (sztuka starożytna, malarstwo, rzemiosło artystyczne, militaria
Obrazy Mychajło Bojczuka i Luny Drexler oraz rzeźba Janiny Reichert-Toth, czyli dzieła sztuki sprowadzone ze Lwowa, trafiły na wystawę „Nowy początek. Modernizm w II RP”, którą od 29 lipca oglądać można w Muzeum Narodowym w Krakowie. "Dzisiaj mamy szczęśliwy finał wielkiego przedsięwzięcia. Był to duże wyzwanie logistyczne, także względu na sprawy formalne związane z podpisywaniem kontraktu ze stroną ukraińską, co wymagało wielodniowych negocjacji" - przyznała koordynatorka wystawy Katarzyna Szepieniec podczas środowego spotkania z mediami, w trakcie którego rozpakowane zostały sprowadzone z Ukrainy dzieła sztuki. Jak podkreśliła, wielkim wyzwaniem było ubezpieczenie obiektów ze względu na toczącą się w tym kraju wojnę. Wszystko jednak udało się zorganizować dzięki współpracy instytucji - Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki i Muzeum Narodowego we Lwowie z Muzeum Narodowym w Krakowie (MNK). To właśnie w ostatniej z tych instytucji od 29 lipca oglądać można ekspozycję pt. "Nowy początek. Modernizm w II RP", drugą z serii "4 × nowoczesność". W tym cyklu krakowscy muzealnicy przyglądają interpretacji nowoczesności w sztuce i kulturze polskiej XX i XXI wieku. "Tym razem pokazujemy Polskę międzywojenną; przedstawimy niezwykłą panoramę modernizmu tamtych czasów, od architektury, przez rzeźbę, malarstwo, grafikę i meble, po fotografię. Jest to niezwykłe przedsięwzięcie wystawiennicze; sprowadzamy obiekty z całej Polski, a także z Ukrainy, żeby pokazać różnorodność i skalę osiągnięć tamtych lat" - podkreślił w rozmowie z dziennikarzami dyrektor MNK Andrzej Szczerski. Dzieła, które wypożyczone zostały na wystawę, to ikona "Prorok Eliasz" i akwarela przedstawiająca księżną Jarosławnę autorstwa Mychajło Bojczuka, "Autoportret w świątyni" Luny Drexler oraz rzeźba "Lotnik. Projekt pomnika na Cmentarz Łyczakowski" Janiny Reichert-Toth. Jak przyznał dyrektor MNK, Bojczuk w Polsce jest bardzo słabo znany, ale "przez swoje wpływy we Lwowie oddziaływał też na polskich artystów, między innymi na młodego Jerzego Nowosielskiego". Z kolei prace dwóch pozostałych artystek - w ocenie Szczerskiego - "prezentują różnorodność środowiska lwowskiego i tematyki podejmowanej wówczas przez artystów". "Jest to fragment wystawy, a na całej ekspozycji mamy arcydzieła modernizmu polskiego, które zidentyfikować można przez takie nazwiska jak Witkacy, Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro, Barbara Brukalska i Zofia Stryjeńska; tych wszystkich, których bardzo cenimy, pokazujemy tutaj od nowa i od nieznanej strony" - wskazał dyrektor. "Pokazujemy wyjątkowy wybór arcydzieł tego czasu; takiego zespołu nigdy jeszcze w Krakowie nie widziano i z pewnością się już nie powtórzy, bo to unikalna okazja, żeby te wszystkie dzieła zobaczyć w takiej konfiguracji" - ocenił Szczerski. Jego zdaniem prezentowany na ekspozycji obraz modernizmu jest o wiele bardziej dynamiczny i zróżnicowany niż ten, do którego przywykliśmy - pozwala zapoznać się zarówno z dziełami awangardowymi, jak tradycjonalistycznymi, prezentuje obiekty z dziedziny architektury i sztuk wizualnych, a także meble i elementy wyposażenia mieszkań. "Jest to wystawa, która wskazuje, jak ważna była nowoczesność w okresie międzywojennym i jak wielu twórców starało się ją współtworzyć" - ocenił Szczerski. "Ta fascynująca różnorodność - od indywidualizmu, po pracę zbiorową, wspólnotową - jest też esencją tej ekspozycji" - podsumował dyrektor. (PAP) nak/ pat/
Branża, w której specjalizuje się firma "U Adama. Galeria. Maciuba A." to Antyki i dzieła sztuki. Strona pkt.pl nie zawiera szczegółowych informacji na temat oferty przedsiębiorstwa. Więcej informacji dotyczących produktów lub usług dostępnych w firmie uzyskasz dzwoniąc pod numer telefonu: 12 429 14 48.
Założeniem wystawy stałej sztuki starożytnej z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie, mieszczącej się na 1 piętrze w Arsenale Muzeum Książąt Czartoryskich, jest ukazanie kompleksowego obrazu sztuki kultur starożytnych. Trzon ekspozycji stanowi zbiór pozyskany przez księcia Władysława Czartoryskiego w 2. połowie XIX wieku. Jego istotnym uzupełnieniem jest zespół obiektów z Muzeum Narodowego w Krakowie i z kolekcji Rodziny Potockich z Krzeszowic, która obejmuje głównie rzeźby i płaskorzeźby rzymskie. Natomiast kilkanaście artefaktów pochodzących ze zbiorów Instytutu Archeologii UJ stanie się dopełnieniem wystawy. Obiekty należące do tych ważnych krakowskich kolekcji wzajemnie doskonale się uzupełniają, co umożliwia zaprezentowanie w atrakcyjny sposób rozwoju sztuki najważniejszych kultur starożytnych. Trasa zwiedzania pozwala zapoznać się z poszczególnymi zespołami zabytków w układzie podróży po basenie Morza Śródziemnego: od Egiptu przez Italię, Grecję, Azję Mniejszą, na Egipcie z czasów rzymskich kończąc. W poszczególnych gablotach znajdują się obiekty wszystkich dziedzin rzemiosła starożytnego: eksponowana jest kamienna rzeźba architektoniczna, dekoracyjna, portretowa, funeralna, rzeźba w drewnie, wyroby odlewane i wykuwane z brązu, srebra, złota oraz malarstwo na drewnie, wyroby gliniane, plecionkarskie, fajansowe i ze szkła. Są to przedmioty codziennego użytku, kultowe, dekoracyjne, a także należące do wyposażenia grobowego. Jako dopełnienie głównej ekspozycji sztuki starożytnej zwiedzający może zobaczyć dwie wystawy w pomieszczeniach baszt przylegających do budynku Arsenału: wybór monet greckich i rzymskich oraz zespół obiektów z terenu Polski pochodzący z kolekcji prahistorycznej księcia Władysława Czartoryskiego.Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Krakowie, nr 640, s. 63-75: Abstrakt [PL]: W opracowaniu omówiono kwestie wartościowania dzieła sztuki na gruncie dwóch nauk: estetyki i ekonomii. Z estetycznego punktu widzenia dzieło sztuki jest przedmiotem wyposażonym w wartości artystyczne i estetyczne, z kolei na gruncie nauk ekonomicznych Aby zapewnić jeszcze bardziej komfortowy i bezpieczny przebieg sprzedaży każdego dzieła sztuki oferujemy możliwość spotkania się z naszymi Specjalistami w wybranych miastach w całej Polsce. Aktualne daty i miejsca wyjazdów naszych ekspertów możesz sprawdzić poniżej: Czerwiec 2022 r. • środa – Poznań • środa – Kraków • środa – Katowice/Górny Śląsk • środa – Kraków • środa – Gdańsk/Wybrzeże Wrzesień 2022 r. • środa – Kraków • piątek – Wrocław/Dolny Śląsk • środa – Kraków • środa – Poznań Październik 2022 r. • środa – Kraków • środa – Gdańsk/Wybrzeże • środa – Kraków • środa – Katowice/Górny Śląsk Listopad 2022 r. • środa – Kraków • środa – Wrocław/Dolny Śląsk • środa – Kraków • środa – Poznań • środa – Kraków Grudzień 2022 r. • środa –Gdańsk/Wybrzeże • środa – Kraków • środa – Katowice/Górny Śląsk • środa – Kraków Styczeń 2023 r. • środa – Kraków W celu umówienia spotkania z Joanną Tarnawską, Ekspert Komisji Ocen i Wycen, prosimy o kontakt telefoniczny (+48 698 666 189) lub mailowy (@
Zestawiając obok siebie dzieła sztuki, często pochodzące z różnych miejsc i o różnym przeznaczeniu, dokonujemy ich oryginalnej interpretacji, powodujemy, że wchodzą ze sobą w dialog. To język muzealnej wystawy – poprzez odpowiednie zawieszanie prac kierujemy sposobem percepcji widza, wskazujemy sposoby postrzegania dzieła sztuki
„To, co widzę, nie jest tym, co widzę” to wystawa, która prezentuje twórczość krakowskiego artysty Michała Stonawskiego. Zwiedzający mogą zobaczyć na niej ponad 50 dzieł stworzonych w ciągu ostatnich 15 lat. Twórca prowadzi z odbiorcami grę opartą nie tylko na iluzji i zaskoczeniu, ale także na wspomnieniach. – W zakamarkach piwnic Pałacu Potockich te realistyczne obiekty mogą być „niewidoczne” dla widza i tylko ich osobliwa obecność w tym miejscu uświadamia nam, że to, co widzimy, być może nie jest elementem wyposażenia, ale malarskim obiektem – czytamy w opisie wystawy. Ekspozycja prezentowana jest od 23 lipca do 2 października 2022 roku.
Największą część zbiorów MOCAK-u stanowi Kolekcja Galerii Potocka, przekazana w dwóch transzach w roku 2011 i 2014. Kolekcja ta została zainicjowana w latach 70. i jej powstanie łączyło się ze staraniami Marii Anny Potockiej o utworzenie Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Składające się na nią prace to trzon Kolekcji MOCAK Od dwóch miesięcy można w Krakowie podziwiać Galerię Sztuki Polskiej XX i XXI w. Muzeum Narodowego w nowej odsłonie. Prezentacja została poszerzona o dzieła sztuki konceptualnej i abstrakcji geometrycznej, prace twórców krakowskiej szkoły grafiki oraz artystów tworzących po roku 1989. W nazwie galerii po raz pierwszy znalazł się XXI w. Tych, którzy jeszcze nie mieli okazji zawitać w gmachu przy Alei 3 Maja, zapraszamy na mały test z wiedzy o sztuce, która znalazła się na ekspozycji. Foto: Tomasz Markowski / Muzeum Narodowe w Krakowie Nowa wystawa stałej "XX + XXI. Galeria Sztuki Polskiej" w krakowskim Muzeum Narodowym 1. Jakie kwiaty trzyma w ręce bohaterka obrazu Olgi Boznańskiej? Chryzantemy Następne pytanie Mowa o obrazie Olgi Boznańskiej z 1894 r. - "Dziewczynka z chryzantemami". - Jest ona jakby takim wprowadzeniem do sal młodopolskich, które są bardzo klasyczne - mówiła w rozmowie z PAP Urszula Kozakowska-Zaucha, kuratorka wystawy "XX + XXI. Galeria Sztuki Polskiej". To jeden z najsłynniejszych i najbardziej rozpoznawalnych obrazów artystki. Powstał w Monachium i uważany jest za najdoskonalsze dzieło malarki. Portret emanuje nastrojem zamyślenia, smutku, tajemnicy i niedopowiedzenia, zbliżony jest do klimatów ze znanych i cenionych przez Boznańską wierszy Maurice’a Maeterlincka. 2. "Czesząca się" to już ikona polskiej sztuki przełomu wieku XIX i XX. Kto namalował obraz? Władysław Ślewiński Następne pytanie Ślewiński namalował "Czeszącą się" w 1897 r. Obraz łączy secesyjną formę z młodopolską zmysłowością, niespotykaną w innych dziełach artysty. Nie wiemy, kim była modelka. Możliwe, że była nią żona artysty – rosyjska malarka Eugenia Szewcow. W lusterku zaś odbija się czyjaś twarz - prawdopodobnie artysty. 3. Który z poniższych obrazów ze Stańczykiem namalował Leon Wyczółkowski? Zdjęcie: Muzeum Narodowe w Warszawie "Stańczyk (Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska)" Zdjęcie: Muzeum Narodowe w Warszawie Zdjęcie: Muzeum Narodowe w Krakowie Zdjęcie: domena publiczna "Zygmunt Stary ze Stańczykiem na Wawelu" "Stańczyk" Następne pytanie Pierwszy obraz wyszedł spod pędzla Jana Matejki, podobnie jak drugi - to fragment "Hołdu pruskiego". Ostatnie to dzieło Wojciecha Gersona. Obraz trzeci zaś to obraz Wyczółkowskiego z 1897 r. Modelem był malarz Wacław Koniuszko. Stańczyk stał się metaforą konserwatywnego środowiska związanego z ugrupowaniem "Stańczyków", które atakowały artystę. "»Stańczyk« Wyczółkowskiego płacze nad marionetkami z szopki krakowskiej. Wśród lalek można rozpoznać przedstawicieli ówczesnego Krakowa: Żyda, szlachcica w kontuszu, wdowę, młodzieńca z Towarzystwa Gimnastycznego »Sokół«, Feliksa »Mangghę« Jasieńskiego. Satyra Wyczółkowskiego uderza w naród, niegdyś wielki, teraz sprowadzony do roli kukiełek w rękach zaborców" - czytamy w opisie dzieła. 4. Kto jest autorem tego obrazu? Julian Fałat Następne pytanie Fałat urodził się w 1853 r. Kształcił się w Krakowie, Zurychu i Monachium. Przez kilka lat pracował na dworze cesarza Wilhelma II w Berlinie. Po powrocie do Krakowa został profesorem i wieloletnim rektorem tamtejszej Szkoły Sztuk Pięknych. Szczególną popularność zyskał jako twórca akwarel; malował głównie sceny myśliwskie i zimowe krajobrazy, widoki architektury, typy ludowe i portrety, a także sceny rodzajowe. "Śnieg" trafił do kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie jako dar Teodora i Zeneidy Duninów w 1909 r. 5. "Japonka" Józefa Pankiewicza to portret... Żony artysty Następne pytanie "Japonka" - znana z trzech wersji malarskich - to portret żony Józefa Pankiewicza, Wandy z domu Lublińskiej (1865–1946). Była najwierniejszą towarzyszką artysty, muzą i partnerką we wspólnej lekturze literatury i poezji oraz w dysputach o filozofii i estetyce. To jej Pankiewicz pokazywał pierwszej swoje obrazy. Anturaż modelki to przedmioty z kolekcji Feliksa "Mangghi" Jasieńskiego, przyjaciela malarza. 6. Kto namalował ten obraz? Stanisław Ignacy Witkiewicz Leon Chwistek Następne pytanie "Szermierka" - bo taki nosi tytuł obraz - powstała w 1919 r. Twórcą dzieła jest Leon Chwistek. Był - obok Witkiewicza i Pronaszki - teoretykiem formizmu. Dla jego malarstwa zasadnicze znaczenie miały kubizm i włoski futuryzm. Stąd też istotny jest temat ruchu - jego dynamika i analiza poszczególnych faz. W "Szermierce" ruch jest "odmierzony, a gesty i układ postaci dowodzą dogłębnej znajomości układów szermierczych". Temat dzieła jest ważny także z powodu pozaartystycznych powodów - Chwistek w młodości uprawiał szermierkę. W 1914 r. zaś głośno było w prasie paryskiej o pojedynku na szable, który stoczył z Wacławem Dunin-Wąsowiczem w obronie honoru narzeczonej. 7. Który z poniższych obrazów to "Kuszenie św. Antoniego II" Stanisława Ignacego Witkiewicza? Zdjęcie: Muzeum Narodowe w Krakowie Zdjęcie: Muzeum Narodowe w Krakowie Zdjęcie: Muzeum Narodowe w Krakowie Zdjęcie: Muzeum Narodowe w Krakowie D Następne pytanie "Kuszenie św. Antoniego II" to obraz czwarty. Dwa pierwsze to kolejno "Chameleo" i "Liszka" z cyklu "Kompozycje astronomiczne", zaś trzeci z obrazów to "Kompozycja z postaciami biegnącymi w koło". "Kuszenie św. Antoniego II" jest "kompromisem między formalistyczną doktryną Witkacego teoretyka a pokusą poddania się wyobraźni i zmierzenia z malarską tradycją przez Witkacego malarza" - czytamy o dziele Witkiewicza w opisie MNK. Św. Antoni jest bohaterem dwóch znanych obecnie kompozycji Witkacego. 8. To artysta, którego prace na aukcjach chodzą za krocie. A jedna z nich znajduje się w zbiorach krakowskiego Muzeum Narodowego. Mowa o... Wojciechu Fangorze Następne pytanie Mowa oczywiście o Wojciechu Fangorze. Obraz powyżej nosi tytuł "M82" i powstał w 1969 r.; pochodzi z najsłynniejszego cyklu artysty o cechach op-artowskich. "Koła artysty były nieustannym, wielostronnym eksperymentem. Sprawdzał w nich wciąż w nowy sposób efekty działania jaskrawości czy stonowanych kolorów w ich zestawieniach, nasycenia i stopnia jasności barwy, wielkości kręgów, większej i mniejszej szerokości jej pasm oraz ich zagęszczenie lub ascetycznej oszczędności i dyskrecji wyrazu" - pisała Bożena Kowalska w książce "Fangor. Malarz przestrzeni" (Warszawa, 2001). 9. W jakim miesiącu "dzieje się" akcja obrazu Wiesława Szamborskiego? W sierpniu Następne pytanie Tytuł tego obrazu to "Koniec sierpnia". Kompozycja na pierwszy rzut oka wydaje się przyjemną sceną z dwojgiem młodych ludzi, ale jest tu drugie dno - postacie oddziela nie tylko droga, lecz także czarna lufa czołgu. "Warto tę kameralną scenę i sugestywny tytuł odnieść do sytuacji w Polsce. 31 sierpnia 1982 r. w całym kraju miały miejsce manifestacje »Solidarności« w drugą rocznicę podpisania porozumień w Gdańsku. W wyniku działań milicji śmierć poniosło sześć osób, kilkaset doznało różnego rodzaju obrażeń. Ponad 5 tys. manifestantów zostało zatrzymanych". 10. Obraz poniżej namalował Ryszard Woźniak. Był on założycielem pewnej warszawskiej grupy artystycznej. Jak się nazywała? Gruppa Następne pytanie Mowa oczywiście o Gruppie, do której należeli Marek Sobczyk, Ryszard Woźniak oraz Ryszard Grzyb. Twórcy demonstracyjnie dawali wyraz napięciom powstałym w rzeczywistości lat 80. XX w. Grupa powstała w 1982 r., a dwie dekady później zorganizowano wystawę retrospektywną "Gruppa – przyznajemy się do winy, prosimy o wybaczenie, obiecujemy poprawę". W "Porozmawiajmy" widzimy "agresywny, bezlitosny gest prowadzący do śmierci. To człowiek oprawca i skazane na rzeź bezbronne zwierzę. Symboliczny charakter tej pracy każe szukać w tym przedstawieniu ukrytych znaczeń. Prowadzona na polu sztuki walka ze znienawidzonym komunizmem, nie mogąc toczyć się otwarcie, chowa się pod płaszczem znaków i nowych symboli". 11. "Motyw ludzki" - wielkoformatowy kolaż - to dzieło... Zofii Kulik Następne pytanie Kulik wykonała kilka cykli wielkoformatowych collage’ów w technice wielokrotnego naświetlania negatywów fotograficznych, które przypominają czarno-białe witraże czy też wschodnie dywany z powtarzającymi się motywami. Prace artystki - jak "Motyw..." - odnoszą się do zagadnienia władzy i dominacji państwa nad jednostką. "Multiplikacja motywu wskazuje na powszechny charakter tego zjawiska. Nie służy banalizacji, ale ukazuje społeczny wymiar bezradności i zniewolenia jednostek. Model – powtórzony w kilkudziesięciu ujęciach, unieruchomiony, uwięziony w podobnych do siebie pozach – staje się everymanem". 12. Jarosław Kozakiewicz w 2005 r. stworzył "Wieże..." "Wieże tlenowe" Następne pytanie "Wieże tlenowe" Kozakiewicza to projekt obiektu architektonicznego, a jego konstrukcja nawiązuje do kształtów drzewa i ludzkich płuc, wewnątrz rośnie zieleń. Dzieło to metaforyczne płuca dla wielkiego miasta. "W pracach artysty ciało ludzkie jest punktem odniesienia dla tworzenia nowej architektury, podkreślającej związek człowieka z naturą. Z budowy ciała ludzkiego wyprowadza on także autorski system proporcji – »geometrię wnętrza«, pozwalający projektować nasze otoczenie w harmonii z fizycznymi możliwościami i potrzebami człowieka". 13. Jej prace to najdroższe dzieła sztuki w Polsce. Znajdziemy je także w polskich muzeach - choćby w Muzeum Narodowym w Krakowie. "Przyjaciele" to dzieło... Magdaleny Abakanowicz Następne pytanie Grupa rzeźbiarska Abakanowicz "Bambini" złożona z 83 figur została niedawno sprzedana za 11,3 mln zł (po doliczeniu opłat aukcyjnych ponad 13,6 mln zł). Prace artystki to nie lada gratka dla fascynatów sztuki współczesnej. Dlatego też cieszy, że jej "Przyjaciele" można zobaczyć w Galerii Sztuki Polskiej XX i XXI w. Utwardzona żywicą juta została uformowana w kształt dwóch nagich, siedzących postaci na wzór staroegipskich bogów Thota i Anubisa. Rzeźba "może też być interpretowana jako nawiązanie do utraconej bliskości ludzi i zwierząt – do myśli, że człowiek powinien żyć w harmonii z otaczającą go przyrodą, a zwierzęta winny być traktowane z należytą godnością jako nasi »mniejsi bracia«". 14. Obraz poniżej to "Kraul czarnego", a namalował go... Wilhelm Sasnal Następne pytanie "Kraul czarnego" to dzieło Sasnala z 2014 r. Artysta spędził wakacje w tym roku na greckiej wyspie Leros położonej niedaleko brzegów Turcji. To tu docierali uchodźcy z Syrii. Sasnal, który w swojej sztuce celnie komentuje rzeczywistość, ukazuje "naszą banalną, pozornie nieważną codzienność, spoza której wyzierają powszechne, społeczne i polityczne problemy". 15. Jak "ma na imię" ta rzeźba Olafa Brzeskiego? Dorota Następne pytanie Rzeźba Brzeskiego z 2015 r. nosi tytuł "Dorota/Olbrzymka". Artysta łączy elementy realistyczne i fantasmagoryczne; prowadzi grę z racjonalną percepcją rzeczywistości. Pomalowana stal "udaje" źdźbła słomy, kwestionując wiarygodność ludzkich zmysłów. "Portretowana Dorota jest w rzeczywistości osobą bardzo niskiego wzrostu, ale rzeźba pokazuje ją jako tytułową olbrzymkę. Twórczość Olafa Brzeskiego można intepretować jako surrealistyczny portret współczesnego człowieka, ukrytego za wieloma maskami" - czytamy w muzealnym opisie. Twój wynik: Słabo! Niestety nie poszło ci najlepiej - masz sporo zaległości, jeżeli mowa o sztuce polskiej. Głowa do góry - artystyczna podróż po Galerii Sztuki Polskiej XX i XXI w. to przygoda z wartością dodaną: wiedzą! Twój wynik: Dobrze! Dobry wynik i godna pozazdroszczenia wiedza. Parę odpowiedzi nie udało ci się trafić, ale nie ma co rozpaczać - czas na wyprawę do krakowskiego Muzeum Narodowego i nadrobienie zaległości! Twój wynik: Świetnie! Gratulacje - znakomity wynik! Sztuka XX i XXI w. nie ma przez tobą żadnych tajemnic. Jesteś gotowa/gotowy na przygodę w nowej Galerii Sztuki Polskiej w krakowskim Narodowym. Data utworzenia: 14 grudnia 2021 17:59 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.Muzeum Narodowe w Warszawie. sztuka polska i obca od czasów starożytnych do XX w. Muzeum Narodowe w Warszawie (MNW) – muzeum sztuki w Warszawie, założone w 1862 jako Muzeum Sztuk Pięknych w Warszawie [1], narodowa instytucja kultury; jedno z największych muzeów w Polsce i największe w Warszawie.
Już po raz trzynasty odbył się wernisaż otwierający wystawę "Najlepsze Dyplomy ASP 2021", czyli pokaz najlepszych prac dyplomowych absolwentów uczelni plastycznych z całego kraju. Prace, które prezentowane są w Zbrojowni Sztuki w Gdańsku, stworzone zostały przez absolwentów kierunków i specjalizacji: fotografia, grafika artystyczna, instalacje, malarstwo, intermedia, performance, rysunek, rzeźba, ceramika, szkło artystyczne, tkanina artystyczna. Ekspozycję można oglądać do 28 sierpnia 2022, w godz. 11-18. Wstęp najlepszych prac ASP dostępna do zwiedzania Wystawa prac najlepszych studentów kierunków artystycznych, to jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie sztuki w kraju. Dyplomy goszczą w murach Zbrojowni Sztuki . Wystawa ma promować młode talenty z całego kraju, a także wspierać początkujących twórców w stawianiu pierwszych kroków na rynku sztuki po ukończeniu studiów artystycznych. W ramach cyklicznej wystawy każda z ośmiu publicznych uczelni artystycznych w kraju wystawia cztery najlepsze dyplomy absolwentów studiów magisterskich z danego roku. Dzieła sztuki wystawione na ekspozycji wybrane zostały w ramach konkursów. Dlatego podczas piątkowego wernisażu zostały rozdane nagrody dla najlepszych młodych twórców. W hołdzie ludziom stoczni. Nowa wystawa czasowa w ECS Prace absolwentów potrafią zaskoczyć Wystawa najlepszych prac ASP chętnie odwiedzana jest przez mieszkańców Trójmiasta oraz turystów. Bezpłatne wydarzenie w środku miasta, obok turystycznego Traktu Królewskiego ściąga wiele osób nawet podczas zwykłego spaceru. Co ciekawe, tegoroczna wystawa została rozszerzona o dodatkowe dwa piętra. Prócz głównej sali, w której zazwyczaj mieściła się pełna ekspozycja, dodatkowo otworzone zostały dwie inne przestrzenie. Pierwszą z nich jest piwnica, w której szczególnie dominują projekcje, zaś drugą - aula nad główną salą, w której obejrzymy ciekawe obrazy. W tym roku ekspozycja zawiera łącznie 32 prace dyplomowe studentów. Prócz obrazów zobaczyć możemy również wiele form multimedialnych. To właśnie odtwarzane na ścianach filmy i inne formy szczególnie przyciągnęły wzrok jury typującego najlepsze prace. Warto podkreślić, że przyzwyczajeni przez artystów do krzykliwych i kontrowersyjnych prac, tegoroczne dyplomy mogą zaskoczyć, ale w zupełnie inny sposób. Zamiast kontrowersji absolwenci postawili na: refleksję nad życiem, dojrzałość i szeroko pojętą wrażliwość ujętą w różny sposób. Sztuka od zawsze była kalką obecnych wydarzeń ze świata, a artyści przelewali na nią swoje podejście do problemów społecznych, życia czy też popkultury. Mimo że wernisaż jest pokazem najlepszych prac dyplomowych z całego kraju, tak na pierwszy rzut oka można zauważyć wspólny mianownik w postaci silnie obecnego na tegorocznej wystawie nurtu refleksji nad życiem. Sztuka ma stawiać pytania, poruszać i zmuszać do refleksji, ale też zostawiać przestrzeń do analizy dla odbiorców. Niekiedy jednak dzieła z zakresu sztuki współczesnej potrafią być kompletnie niejasne i nawet komentarz odautorski nie jest w stanie ich wyjaśnić. Można jednak zauważyć powrót artystów do form, które ponownie zaczynają mówić w języku zrozumiałym i subtelnym dla szerszej publiczności, czego przykładem są niektóre prace zawarte w ramach wystawy "Najlepsze Dyplomy 2021". Na wystawie zobaczyć można dyplomy Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, Akademii Sztuki w Szczecinie, Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Prace oglądać można w Zbrojowni Sztuki do 28 sierpnia 2022, w godz. 11- 18. Jak co roku wstęp na wystawę jest bezpłatny. Laureaci Najlepszych Dyplomów 2021:Nagroda Rektorów ASP (20 tys. zł): Karolina Cygnar "Laboratorium Życia" (Rzeźba, promotor: prof. ASP dr hab. Ewa Janus, Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie)Nagroda Krytyków (10 tys. zł): Ewelina Węgiel "Ludzie stąd" (Grafika, promotor: dr hab. Agata Pankiewicz, Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie) Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (15 tys. zł): Klaudia Kania "O studni" (Rzeźba, promotor: prof. Mariusz Białecki, Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku)Nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego (8 tys. zł): Joanna Krawczyk "Roszada" (Grafika, promotor: dr. Witek Orski, Akademia Sztuki w Szczecinie)Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska (8 tys. zł): Magdalena Banaś "Krajobraz skóry. Rozważania o tożsamości, cielesności i miejscu" (Grafika, promotor: prof. Przemysław Tyszkiewicz, Akademia Sztuk Pięknych we Wrocławiu)Nagroda Prezydenta Miasta Gdyni (8 tys. zł): Michał Wasiak "Cykl obrazów inspirowany malarstwem Caravaggionistów" (Malarstwo, promotor: dr hab. Tomasz Musiał, Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi)Nagroda Prezydenta Miasta Sopotu (4 tys. zł): Eliza Garjołek "Inwentaryzacja strat. fotograficzny. Projekt otwarty/Nowe konsolacje. Videonotatnik Doświadczenia Strat" (Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, promotor: dr hab. Dominika Sadowska, dr hab. Łukasz Ogórek, Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi) Nagroda Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie w postaci indywidualnej wystawy:Eliza Garjołek "Inwentaryzacja strat. fotograficzny. Projekt otwarty/Nowe konsolacje. Videonotatnik Doświadczenia Strat" (Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, promotor: dr hab. Dominika Sadowska, dr hab. Łukasz Ogórek, Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi) Nagroda Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia" w postaci indywidualnej wystawy:Katarzyna Serkowska "Martwa Natura?" (Intermedia, promotor: prof. Grzegorz Klaman, Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku)Nagroda Gdańskiej Galerii Miejskiej w postaci indywidualnej wystawy w 2023 roku:Dominika Gierszewska "Rozważania na temat uważności. Człowiek niskopodłogowy" (Intemedia, promotor: prof. Piotr Kurka, Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu).Nagroda specjalna od Instytutu Some an esthetic and Art Centre w Krakowie (3 tys. zł):Magdalena Banaś "Krajobraz skóry. Rozważania o tożsamości, cielesności i miejscu" (Grafika, promotor: prof. Przemysław Tyszkiewicz, Akademia Sztuk Pięknych we Wrocławiu)
.